Do zielnika trafią:
- kolendra
- majeranek
- tymianek
- arcydzięgiel
- kozłek lekarski
- bazylia czerwonolistna
- bazylia cytrynowa
- ogórecznik lekarski
- hyzop lekarski
- cząber ogrodowy
- estragon
Zdjęcia pokazują masz zielnik, który zrobiliśmy w ogródku teściów.
Na naszym kawałku ziemi w zeszłym roku posadziłam już miętę i melisę a sąsiadka pod naszą nieobecność dosadziła nam lubczyk.
Wszystkie ziółka wysiejemy wprost do ziemi. Kiedyś zrobiliśmy rozsadę bazylii, ale okazało się, że ta wysiana do gruntu poradziła sobie znacznie lepiej. Nie lubi tylko suszy. Od sklepowej różni się się twardszymi liśćmi, jest też bardziej aromatyczna. Pod względem aromatu rządzi kolendra. Sklepową używa się na pęczki, z ogródka - na listki (trzeba bardzo uważać, żeby kolendra nie zdominowała całej potrawy).
Lista warzyw wygląda na razie tak (jeszcze wiele brakuje):
- kalafior romanesco natalino
- dynia piżmowa
- roszponka
- rukola
- jarmuż
- kalarepa
- dynia makaronowa
- burak liściowy - mieszanka odmian
- kabaczek
- cukinia lajkonik
- cukinia astra polka
Zawsze ważne miejsce w naszym ogródku zajmują wszelkie dyniowate. Stanowią fajną bazę naszego letniego i jesiennego pożywienia i dobrze się przechowują. W tej chwili mam jeszcze w piwnicy jedną dynię olbrzymią i jedną cukinię. Przy odrobinie kreatywności w kuchni, można z nich zrobić cuda.