niedziela, 24 listopada 2019

podłoga ze starych desek

      Dawno się nie odzywałam, ale o czym tu pisać... Remont rozgrzebany, rzeczy, które wydawały się proste do zrobienia, ciągną się w nieskończoność.
Pojawiło się jednak małe światełko w tunelu. Stare deski, które czyściłam z farb przez 2 letnie sezony na reszcie są wyrównane, wyszlifowane i położone na podłodze w sypialni. Warto było się męczyć! Widać, że to stare deski, ale moim zdaniem w tym tkwi cały ich urok. No i pięknie wyglądają w połączeniu z kamienną ścianą.
       Jest szansa, że choć jedno pomieszczenie będzie skończone :)