środa, 1 października 2014

Stało się to, czego bardzo się obawiałam. Znaleźliśmy zwłoki...
A dokładniej szczątki psa. Biedaczek spoczywał w miejscu, gdzie posadziliśmy maliny. Teraz "zamieszkał" pod krzewuszką. Burek! Pilnuj!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz