wtorek, 27 maja 2025

Loki w maju

 W końcu przyszła piękna wiosna. Loki wesoło hasa z piłeczką lub swoim mocno sfatygowanym bizonkiem. Minęły ponad 3 miesiące odkąd Loki jest z nami. Jeszcze nie rozwiązaliśmy wszystkich problemów takich jak bronienie zasobów (gdzie również ja jestem tym zasobem) czy lęk separacyjny, ale jest duuuuużo lepiej. Dużo łatwiej przychodzi mu akceptowanie osób, które nas na przykład odwiedzają (był etap, kiedy chciał wszystkich pożreć i połknąć w całości - tak to wyglądało). Teraz sam zaczepia gości, żeby podrapać go za uszkiem. Ładnie zachowuje się w gościach. Nie lubi hałasu i chaosu, więc od wszelkich dzieci trzymamy go z daleka. Nie lubi też piosenki Chrisa Isaca "Wicked game". Fajnie natomiast sobie radzi podczas wypadów do miasta. Bardzo lubi jeździć w aucie mimo lekkiej choroby lokomocyjnej i wręcz uwielbia szczotkowanie. Pięknie prosi za smaczka, umie też leżeć i robić "pies zdechł"