Na szczęście braki kapusty i kalarepy uzupełniłam, bo w rozsadniku jeszcze zapas, buraki same dadzą sobie radę.
Żeby zającowaty nie czuł się zbyt swobodnie powstał wstążeczkowy zasiek i na szybko zmontowany strażnik ogródka. Urodziwy nie jest, ale po kolejnej nocy nie stwierdziłam obecności szaraka.
dowody zbrodni
A to jakieś stworzenie, które udaje osę
Ha, a to zając jeden! Wprosił się na kolację i nawet nie zapytał, czy można! :) Dobrze, że tak pokojowo załatwiacie sprawę. :) Uściski!
OdpowiedzUsuń