Remont nieco zwolnił tempa. Owszem pracujemy, ale dłubiemy przy rzeczach, które nie dają jakiegoś spektakularnego efektu. Przez krótką chwilę obydwoje poczuliśmy się sfrustrowani tą powolnością, bo plany świetnie brzmią w teorii, ale praktyka okazuje się inna. Wszystko trwa i nie mamy na to wpływu.
Więc czasem warto odpuścić, pobyć, napawać się niezwykłością przyrody, pogrzebać trochę w ogródku, wieczorem ogrzać się przy ognisku. POBYĆ
Ja sobie myślę, że za jakiś czas, gdy zobaczycie efekty wszystkich Waszych prac, będziecie pewni, że warto było czekać. :) Piękne zdjęcia! Uściski!
OdpowiedzUsuń